15.02.2019 w łódzkiej Wytwórni odbył się koncert Nocnego Kochanka. Dawno nie widziałem takiego tłumy. Przy okazji dowiedziałem się, że do Wytwórni wchodzi maksymalnie 1900 osób, choć to wypełnia salę tylko w jakichś 2/3. Zapewne chodzi o względy bezpieczeństwa. W każdym razie koncert był zorganizowany na najwyższym poziomie, a oprawa występów dorównywała światowym wykonawcom (a niektórych nawet przerastała). A to wszystko za cenę 45 zł w przedsprzedaży (normalnej sprzedaży nie było bo koncert został po tygodniu wyprzedany!). Czyli można za nie wygórowaną cenę zorganizować występ na poziomie.
Poprzedni koncert Nocnego Kochanka odbył się w Łodzi w klubie Scenografia, co generalnie było nieporozumieniem organizacyjnym. Sama kolejka do szatni po kurtki zajęła nam wtedy coś koło godziny. W Wytwórni również była kolejka, ale przesuwała się błyskawicznie i już po 20 minutach byłem na zewnątrz. Generalnie Wytwórnia jest w Łodzi najlepszym miejscem do organizowania koncertów. Po za tym nie ma już chyba u nas Większej sali. Teraz Nocnemu Kochankowi pozostaje tylko, grać u nas dwa koncerty, lub dowiadywać się o Atlas Arenę.
Poniżej utwór Nocnego Kochanka - Koń na białym rycerzu.
Poniżej utwór Nocnego Kochanka - Koń na białym rycerzu.
Przed Nocnym Kochankiem zagrał zespół Pull The Wire. Jest to zespół z Żyrardowa, grający muzykę gatunku punkrock, założony w 2005 roku. Poniżej jeden z ich oficjalnych teledysków. Chłopaki występują na nim jeszcze w starym składzie.
Pull The Wire - Kapslami w niebo. UWAGA !!! Utwór zawiera sporą dawkę wulgaryzmów !